to ty
na dni dobre i dni złe
na pogode i nie pogode
na uśmiech i do płaczu
na dzieńdobry i dobranoc
jesteś ty...
tylko ty...
właśnie ty jedyna...
potrafiłaś serca mego lody stopić.
bo byłaś na dni dobre złe na każdy dzień
przyjaciółką kochanką koleżanką siostrą
a może żałuję?
który to już raz serce moje pęka.
chyba drugi lecz do bólu przyzwyczaić sie
nie można
smak porażek i ból nie zmienia sie i nie
zmieni .
gdy wyraźić pragnę jak kocham Cię...
nie słuchałaś..
a teraz słuchasz szelst drzew i śpiewy
ptaków...
mojego głosu przy tobie już nie ma...
to pech a możę takie jest życia tak miało
być eh....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.