To tylko ja
Najlepsze lata już za mną,
ale ważniejsze są te
co jeszcze przed,
bo siły już nie takie
a i oczekiwania zgoła inne
niż dawniej.
Uroda przeminęła,
ale nie żałuję,
bo szału nie było.
Zdrowie cherlawe
ale jest,
chwalić Pana nie przestanę,
bo oszczędził mnie
nie zabierając z życia,
chociaż wielu już odeszło
ja trwam nadal
w mojej kulawej codzienności.
Mogę oglądać piękne słońce
narzekać na pełnię księżyca,
podziwiać odcienie zieleni
zmienność natury i krajobrazu,
ale jednego jestem pewna niezmiennie,
że życie mnie wciąż zachwyca
chociaż oddech już nie ten
i coraz trudniej wchodzić po schodach.
Komentarze (34)
Zrobione:-) :-)
Tak, nasz PP:)
Jurek?
To tak jak u mnie Koncha, tylko chwalić Pana.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dziękuję pięknie Wszystkim wchodzącym po moich
schodach, widziałam nawet, że Karl zjechał po poręczy,
był szybki jak błyskawica.
Ktoś nawet zasapał się jak ja, a to tylko trzecie
piętro:)
Bardzo refleksyjny wiersz i nie mów, że już nic Ciebie
w życiu pozytywnie nie zaskoczy ojjjjjjjj uważaj życie
umie figle płatać;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
To nie prawda co napisałaś w pierwszym wersie Koncho.
Proszę uwierz mi.
pozdrawiam cieplusio. Dobranoc paa
Jeśli życie zachwyca i pełnia księżyca to tylko złożyć
ręce w podzięce.
ale ile radości...
w zjazdach na poręczy!
Pozdrawiam serdecznie
bo życia słodkiego nie miała
a przy końcu szczęścia doznała
Tak po sąsiedzku
nie jeden się lituje
nad ciężkimi torbami
A do miłości leci się
jak na skrzydłach w;):)
to co minęło nie wróci
a co przed nami nie wie nikt
jak też w chwili obecnej
nie żałuję życia
przy urodzie jeszcze
powiem
to co piękne za młodu
to i starość nie grzeszy
tylko myślą porywa
w dotyku dłoni
można się trzęś
a do miłości schody przejdzie
choć na łóżku w ramionach umrze w;)
Za takie nastawienie do życia,oczywiście punkcik
dałem.Pozdrawiam serdecznie.
Oj jaki piękny, refleksyjny wiersz, cieszysz się moja
droga każdą chwilką codzienności, zupełnie jak u mnie
wczoraj w podobnym klimacie, "oddech nie ten i coraz
trudniej wchodzić po schodach" wzruszają te słowa:-(
Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
Pomimo różnych kolei losu,
życia przecenić nie sposób!
Pozdrawiam!
no i chce się chcieć:)