Toast
Modre chabry oczy zwodzą,
maki znaczą lata trakt.
Burza zagrzmi też inaczej,
gdy optymizm patrzy w świat.
Droga ścieli los kłodami,
zazdrość ostem w serce kłuje.
Z boku patrzą zimne oczy,
już drukuje się rachunek.
Przyjaźń życia z trampoliną,
wykres w górę, patrz i spada.
Los okrutny, los łaskawy.
Proszę nalać mi szampana.
Toast wzniosę bąbelkami
za przygodę życiem zwaną,
aby zawsze być na fali,
puzzle życia w całość składać.
autor
wiki20
Dodano: 2018-07-10 15:30:31
Ten wiersz przeczytano 1195 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
i ja się z Tobą tą lampką szampana stukam :-)
życzę zdrówka i pogody ducha :)+
Taki toast wznieść zawsze warto,
pozdrawiam serdecznie,
nadrabiam u Ciebie zaległości, bo często na beju mnie
nie ma:)
Na nowszy Twój wiersz zagłosowałem i skomentowałem,
więc przyszedłem do poprzedniego :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Przepięknie i życiowo, pozdrawiam :)
Ładnie i optymistycznie;)pozdrawiam cieplutko;)
życiowo z optymizmem łatwiej - więc wypijmy za ten
optymizm:-)
pozdrawiam
masz rację Jadzia to prawdziwy skarb 22 lipca będzie
rocznica naszego poznania 48lat ...to kawał czasu ...
Życiowy i refleksyjny wiersz?
Irenko, jak to w życiu nikt nam nie powiedział, że
będzie łatwo, jeśli już wszytko zostało poskładane jak
i poukładane taki toast, trzeba wypić aż do dna;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Witaj Irenko:)
Jakże tu nie wypić toastu za takie życie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Więc wypijmy za życie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za odwiedziny i komentarze, pozdrawiam
serdecznie
Podoba mi się Twój otymistyczny wiersz więc również
wznoszę toast :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam,
no to na zdrowie...
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam.
Piękny wiersz pełen optymizmu. Serdecznie pozdrawiam