Toksyczny………...
dla męża.........
Chciałbyś wtargnąć we mnie myślami.
Zagarnąć me jestestwo dla siebie.
A ja ciszę zbudowałam miedzy nami.
Za mało miejsca na moim niebie.
Chciałbyś wskazać mi mą drogę życiową.
Napisałeś scenariusz w czystopisie.
To zbyt śmiałe zwać cię drugą połową.
Każesz mi jak pacynce w przejściu
wisieć.
Ty chciałbyś bym się krzątała,
A ja siebie wciąż szukam tylko.
Tobie dobrze, kiedy jestem taka mała.
Nie chce być momentem ani chwilką.
Ty się śmiejesz z mojej wrażliwości,
Kpiącym tonem drwisz z moich marzeń.
Proszę więc, już nie mów o miłości!!
Nie mów, że mi miejsce moje wskażesz.
Jaka ze mnie Polka wyzwolona??!
Z marnymi co miesiąc groszami??!!
Ja- każdy głaz życia chcę pokonać,
Sercem pisanymi wierszami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.