Tolerancja...?

wielu ma kłopot z tolerancją, a raczej z empatią, bo
tolerować wszystkiego też nie można.

Maestro dziękuję za odwiedziny :-) pozdrawiam

życiowe i piękne słowa pozdrawiam

Masz rację Wojtku. Pozdrawiam serdecznie

Kobiecość z urodą zostaje,pięknością się wciąż
zachwycam a miłość zawsze ta sama od uczuć nikt nie
ucieka. To trudny temat lecz życie to same trudności
jeżeli brak tolerancji. Pozdrawiam Aniu miłego
dzionka.

Chodziło mi o tolerancję czyli znosić wytrzymać ;)

Już wszystko powoli opada... W smutku i rezygnacji...
Ech :-)
Miłego dnia, Aniu :-)

Bartku Ty wiesz jak jest i ja też... ręce opadają po
prostu :-(

W sumie Aniu... To nic dodać, nic ująć... Znakomicie
namalowałaś tę naszą przykrą rzeczywistość. Trzecią i
czwartą strofę wielu powinno sobie wziąć do serca...
Ale nie, oni właśnie wolą nożem w serca dookoła...
Prawdziwa wiara, człowieczeństwo, empatia są im obce.
Z Bogiem na ustach, ale Chrystusa chyba nigdy nie
posłuchali... Prędzej antychrysta...

Pozdrawiam z wielkim podobaniem :-) :-)

Elu jeszcze nie wszystko stracone... mam taką
nadzieję... pozdrawiam serdecznie

Bardzo dogłębnie wyrażone myśli. Tolerancja obecnie
jest na wagę złota, a jakże by świat inaczej
wyglądał w towarzystwie tej potrzebnej cechy.

Pozdrawiam, Aniu:)

Masz rację Małgosiu... wszyscy teraz zakłamani aż po
dno duszy... straszne to...
pozdrawiam ciepło

Witaj Aniu.
A gdzie w dzisiejszej Polsce szukać tolerancji, kiedy
zewsząd jad, szczucie i wytykanie palcami każdego, kto
odbiega od jedynie słusznego wzorca :(
Przytul sobie by do zginęli.
Miłego dnia :)

Tolerować a tolerancja Arturro to dwa pojęcia...

Zmieniłam :-) ciagle mi te meee jak kozie się wyrywa
;-)))