Towarzysze dygnitarze-z cyklu...
pod pałacem dygnitarze
pokazują swoje twarze
Gomułka i Cyrankiewicz
będą swe idee krzewić
witają się rąk ściskaniem
myślą że są ponad stanem
system wpuścił ich w maliny
sztywne maski manekiny
dla nich wiece i pochody
urodzeni dla wygody
partia też się z nimi liczy
oraz chłoporobotnicy
wyuczone jak roboty
towarzyszom to raj złoty
Breżniew wszystko obserwuje
taki dobry z niego wujek
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (2)
Bardzo aktualny wierszyk, zapewne napisany jeszcze w
latach 60-tych ub.wieku?
Towarzyszko cezaryno!
Wicie - rozumicie, bardzo dobry wiersz.
Myślę, że Cię nie obraziłem?
Pozdrawiam serdecznie.