Tradycyjnie bez. (w spodniach...
kolejny raz dla niego.
Bo przyszedł on.
'W spodniach czy w spódnicy?'
Zapytał.
Nie odpowiedziałam nic.
Bo chyba wolałabym bez.
Patrzyłam na niego.
I zapatrzona w niego.
Jak w obrazek.
Myślałam o braku tradycji.
I wtedy powiedział.
'Ja też wole bez.'
I zdarł ze mnie tą całą tradycje.
Patrząc w oczy.
Mówił o tym wszystkim.
O czym nikt nie mówi.
Mówił o tym co zakazane.
O tym co niemoralne.
O tym niedozwolonym.
I wtedy było dobrze.
Może po prostu lepiej.
Nie tak jak teraz.
Gdy patrząc na jego oczy.
Udawać muszę, że nic się nie stało.
Że nadal jest tylko nim.
Nie chce by był tylko nim.
Chce by był tym.
Tym który obciera z tradycji.
I wish that we could give it a go See if we could be something Kate Nash- Nicest thing
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.