TRĘDOWATE ZAUŁKI
Aneks do wiersza POEZJA ULICY w wersji mocno częstochowskiej
W trędowatych zaułkach
nikt nie pyta o drogę
nikt nie snuje planów przyszłości
Dawno już zapomniano
jak rozmawia się z Bogiem
za to diabeł codziennie tu gości
Nieraz szkielet żebraka
w bramie chyłkiem przemyka
Nikt nie tańczy tu
i nikt nie śpiewa
Jakiś pijak się tylko
pod śmietnikiem wysika
i pijane tu nawet są drzewa
W trędowatych zaułkach
czas ktoś dawno zatrzymał
Bez znaczenia miesiące i lata
Rozkład tutaj króluje
i codzienna rutyna
W małym świecie
odciętym od świata
Komentarze (19)
Piosenka byłaby nie zła :)
Tak, tak - Rozkład tutaj króluje
i codzienna uryna, taki świat wielu miast, co za
czasy! Ale częstochowa faktycznie jest, trudno nie
dostrzec. Skoro zamierzona - nic mi do tego.
Witaj,,duży+ za tematykę,pozdrawiam++++++
Dobrze, że deszcz czasami tam dotrze . W
przeciwieństwie do niektórych dworców PKP tam może
człowieka zabić fetor . Trędowaty świat cholera a
powinnam w pokucie bo idą święta.