trele-morele...
jestem wrogiem takich długich wierszy i przeważnie ich nie czytam....więc kto nie chce niech nie czyta (ale warto, bo lekki)
słowik rdzawy na gałązce
pliszce siwej trele prawił
z góry wiedząc co ona chce
ciągle jej ogonek chwalił
ona bardzo też lubiła
słowika trele-morele
i nawet się podnieciła
(jak to ptaku trza niewiele)
do każdego chciała ćwierkać
każdy dla niej się umywał
aby tylko miał skrzydełka
i aby jej odćwierkiwał
nagle coś się poruszyło
więc odfrrrunął słowik rdzawy
a kiedy się uciszyło
jego trele się rozwiały
na to miejsce wróbel szary
usiadł chociaż się nie kwapił
no to ty teraz morały
praw – rzekła – obyś potrafił
lecz wróbelek elemelek
nie chciał prawić jej morałów
dla niego trele-morele
to stek prześmiesznych banałów
jestem wróbel pospolity
i nie równam do tamtego
realnie patrzę na życie
i zawsze wiem co do czego
romantyczny słowik zelżył
szarego wróbla ze złością
i tak na drzewie się zderzył
wirtual z rzeczywistością
i ten słowik spytał wróbelka; czy ty siedzisz na tej gałązce, czy kucasz?...kucam, bo gdybym siedział to by mi nogi zwisały..
Komentarze (24)
do chacharek- jeśli już pan Tadeusz, to raczej wysoki,
a nie długi:))). Chyba ,że masz na myśli "Pan Tadeusz"
:)))
i wcale nie w gatunku FANTASTYKA :))))
ależ "uprawiali", dopisałam później, że teraz ona jego
ogonek chwali :))))
e tam długi to był pan Tadeusz hihi
Niby takie trele-morele, a refleksję potrafią
wzbudzić...
słuszna uwaga Elenko z tym uprawianiem - zmieniłem,
choć nie jestem pewien czy on czegoś innego tam z nią
nie uprawiał...
Lepszy wróbel w garści, niż...słowik na gałęzi :) Masz
rację wiersz bardzo lekki. Pozdrawiam serdecznie
Rysiu.
a ja za Niedzwiedzicą-zamiast ćwierkać czy świergolić,
tak bidulkę wytarmosił,
teraz jego ogon chwali
i o wiecej ciągle prosi. :)))
ciekawy. W 6 zwrotce, 2 wers napisałabym "nie chciał
jej prawić morałów".Jakoś "uprawianie morałów" do mnie
nie przemawia- ale to Twój wiersz :)
"słowik rdzawy na gałązce
pliszce siwej trele prawił
z góry wiedząc co ona chce
ciągle jej ogonek chwalił"
Miłego wieczoru :-)))
z lekkim uśmieszkiem, lekkim przekąsem, nawet
błyśnięty chwilą refleksyjną z szerokim tłem
pozdrawiam :)
yamCito 2014-06-17
zmienia Ewo zmienia (szarą rzeczywistość), jako że
"nie możesz głupoty przezwyciężyć chórem, próbuj na
sztorc zaostrzonym piórem"
Źle, gdy wyśmiewamy marzenia. Bo i tak tak to szarej
rzeczywistości nie zmienia. Pozdrawiam
Wirtual z realem, dobry podtekst. A wiersz czyta się
dobrze i nie jest nużący:))))
doczytałam do końca:) lżejszy wierszyk byłby bardziej,
gdyby dokładniej była zachowana średniówka, a tak...
ot takie trele-morele