Treści lata
Tego roku latem grzało nieprzytomnie,
a w ogrodzie róże kwitły purpurowo.
Pelargonie i maciejki - kwiaty wonne,
w płatkach kwiecia brzmi zaklęte ciepłe
słowo.
Tajemnicze ciche szepty nad zatoką,
w muszli morskiej zapisane treści lata.
Wraz z muzyką skoczny walczyk się zabłąkał,
razem z wiatrem złote wydmy porozmiatał.
Wierzba płacze, gałęziami ziemię trąca,
biała brzoza jakoś smutno szumi z cicha.
Pewnie szkoda jej letniego blasku słońca
i kochanków w cieniu drzewa już nie widać.
Biały bocian przysposabia się do drogi,
a wiewiórki układają plan zapasów.
Ech, niebawem przyjdą deszcze, nocne
chłody;
wnet umilkną romantyczne chóry ptasząt.
Żegnaj lato - rozśpiewane, roztańczone,
wracaj szybko kolorowo - promieniście.
Z pełnym workiem wonnych malin i
poziomek
w rytm muzyki - rozdźwięczając nutki
skrzypiec.
Komentarze (18)
bardzo ładny rytmiczny wiersz, chociaż z mojej strony,
nie zgodziłabym się z tym romantycznym chórem ptasząt,
a więc z obserwacji mojego ogródka,
gdy słońce w znaku raka
nie słychać śpiewu ptaka,
/Wierzba płacze, gałęziami liści trąca/
a w tym wersie wydaje mi się, że powinno być -liście-,
/i kochanków na polanie już nie widać./
do tego wersu nic nie mam, ale gdybyś ten wers lekko
wymodelowała, byłoby piękniej,
chociaż wiersz mi się naprawdę podoba,
proszę nie przejmować się moim marudzeniem, ot tak
sobie,
Miłego i powodzenia w konkursie
przepiękne pożegnanie lata ...szepty co zapisane są w
muszelce na pewno odnajdę nad brzegiem morza
....przypomną mi twój wiersz - pozdrawiam:-))))))
Bardzo ładny wiersz.
Żegnaj lato, a tak naprawdę, nie chciałoby się tego
powiedzieć.
Pozdrawiam:)