Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trochę o ciele — villanella o...

https://www.youtube.com/watch?v=BGYhc2zZj6g&ab_channel =ScottBuckley

Wolę otwierać ludzkie oczy
i nic nie stoi na przeszkodzie,
człowiek ten boską ścieżką kroczy.

Jakoż w tym domu życie toczy,
wiekiem odkrył, że jest przy kodzie,
wolę otwierać ludzkie oczy.

Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,
człowiek z tą boską ścieżką kroczy.

Las pokażą i z większej mocy
powie nim ona: wstań Narodzie!
Woli otwierać w prawdzie oczy.

Biała ta karta jak co nocy
sercem jest w dżungli lek na głodzie,
człowiek tą ścieżką boso kroczy

Po lesie chodzi głos bez kocy,
bogacz rozmawia ze mną w biedzie.
Wolą otwiera prawda oczy.
Nagą już człowiek ścieżką kroczy


Amen!

***********************************
MTJ — moja/twoja totalna jaźń!

Dodano: 2023-10-08 22:31:48
Ten wiersz przeczytano 978 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

RE:
Mgiełka028/Ela
/Przez kilka lat szedłem nieświadomie pod prąd,
Dzisiaj świadomy idę z prądem/

Annna2/Ania
Jedna z dziewięciu częstotliwości solfeżowych!
Fajnie, że słuchasz

anna!
Sparafrazuję twoją wypowiedz:
'nieproste zadanie masz- otwieranie innym oczu zawsze
przychodzi z trudem, gdy swoje oczy pozostają wciąż
zamknięte'
*******************************
bedejod -:))
Ja też ze Śląska-:)

sturecki!
W tym wypadku tak, jak piszesz, przez minione
doświadczenia odkrywam z tą wiedzą coś nowego i wciąż
to badam!
A propos villanelli, zaczynałem od tego:
https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/80100/editio
n/75613/content

Warto się zapoznać i pogrzebać głębiej!

Wszystkim czytających bardzo dziękuję za pozostawione
komentarze i wrażenia.
Pozdrawiam was serdecznie!

Eliza Beth Eliza Beth

Otwarte oczy bez widoku
patrzą, ale nie widzą
jakby nieme bez wzroku
nie widząc więc szydzą

Pozornie patrzą wytrwale
nie mają zamiaru zobaczyć
aby nie przejrzeć wcale
strzałą wzroku zaznaczyć

prawdy z oczu nie zobaczy
przymyka więc i nie patrzy
otworzyć ich już nie raczy
nie będzie też i baczny...

Pozdrawiam Sebi i życzę spokojnej nocy ;-)


Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Do Staża/Staszku!

Jedno proste pytanie:
Napisałeś: "Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,"
Bóg moczy oczy wierszem po porodzie? O jakim porodzie
Waść mówisz?
*
"Las pokażą i z większej mocy
powie nim ona: wstań Narodzie!"
kto las pokaże? Kim jest "ona"?
"wolę otwierać ludzkie oczy."
"Woli otwierać w prawdzie oczy."
"Wolą otwiera prawda oczy." Czy to mowa o tym samym?
Mam cichą nadzieję, że potrafisz napisać prawdziwą
villanellę.
Pozdrawiam serdecznie.


Witaj, Staszku!
Już tobie tłumaczę.
Zacznę od tego, że villanella nie musi być prosta ani
banalna, może być niebanalnie skondensowana,
minimalistyczna i ograniczona przez nieskodyfikowane
środki, jakie w zasadach logiki działają pośrednio, bo
widzisz? Wiersz został napisany ze środka, o którym tu
mowa, a tam zasady funkcjonują inaczej z logiką, są
wymieszane, przez co w treści wiersza nadane dają
zupełnie inny całokształt, jaki widzicie. Problematyka
wiersza skupia się na tematach: egzystencji,
metafizyczności, miłości i wielu innych.

Idziemy dalej:
/Napisałeś: "Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,"
Bóg moczy oczy wierszem po porodzie? O jakim porodzie
Waść mówisz?/

Tu muszę przedstawić kompendium wiedzy i jej esencję,
na podstawie którego, wiersz został praktycznie
napisany.
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy, tak? Oczy
patrzące na zewnątrz patrzą na ziemię, a oczy patrzące
do środka patrzą w niebo, wiesz? Mamy dwa światy
tworzące z jawy i snu jeden! Pomiędzy nimi istnieje
most.

I teraz:
'Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,"'
Jest to tzw. 'efekt Chinki' (tak nazwałem), który
powoduje, że wzrok człowieka/dziecka! Jest bardzo
wrażliwy na oddziaływające światło, jakie staje się
bardziej intensywne i przenika cię (to nie
fantastyka), a twój MTJ
(moja/twoja totalna jaźń) to Bóg w tobie, twój mentor,
przewodnik i pośrednik Boga jako demiurg, więc to
bóstwo w jednym daję ci ochronę! (stałeś kiedykolwiek
na tym moście? Wiesz, czym jest poszerzona
świadomość?)

'kto las pokaże? Kim jest "ona"?
"wolę otwierać ludzkie oczy."
"Woli otwierać w prawdzie oczy."
"Wolą otwiera prawda oczy." Czy to mowa o tym samym?'

To twój MTJ!
Tak, to samo w jednym!

I nasuwa się konkluzja, czy to nie jest prawdziwe?

Poniekąd bardzo szanuję twoje zdanie i dociekliwość
wynikające z próby zrozumienia tego tekstu.
Mam nadzieję, że dałem w tej odpowiedzi jakieś
światło, dzięki jakiej zrozumiesz.
Pozdrawiam cię Staszku i zawsze będę cię miło widzieć
pod tekstami wierszy mojego autorstwa.
Dziękuję!

Mgiełka028 Mgiełka028

Sciezka przeznaczenia kroczymy z wiara i nadzieja
nie zawsze jest to droga prosta, ale takich dokonujemy
wyborow.. Pozdrawiam cieplo Sebus ❤
P.S
W NL czy w PL ?

Annna2 Annna2

Sanctum" teraz słucham.
Nieziemskie jest. Jak powrót do źródła.

anna anna

MTJ?
A na znam BDJ (bedejod- po śląsku będę jadł)

anna anna

nieproste zadanie masz- otwieranie innym oczu zawsze
przychodzi z trudem.

sturecki sturecki

Zgłębiłem, co to villanella.
Utwór wyraża przekonanie, że człowiek kroczy tą boską
ścieżką życia, zdobywając wiedzę i doświadczenie.
"Amen" na końcu oznacza chyba zakończenie modlitwy lub
refleksji. (+)

Annna2 Annna2

A mnie się podoba.
Amen!

staż staż

Oto przykład Villanelli autorstwa krzemanki:
Villanella konkursowa

Ja do konkursów się nie palę.
A jaki powód? Nie wiem sama.
Może to strach jest przed rywalem,

poczucie, że szans nie mam wcale
i nie pisana jest wygrana,
więc do konkursów się nie palę.

A jeśli jakiś gniot odwalę,
mimo że będę głowę łamać
i się ośmieszę przed rywalem?

Nie dla mnie złote są medale.
Nie warto samej sobie kłamać,
więc do konkursów się nie palę.

Bo po co mam wylewać żale
i czuć się znowu jak przegrana?
Niech za łby biorą się rywale.

Usiądę z tyłu – jak najdalej,
ażeby mnie ominął blamaż.
Ja do konkursów się nie palę,
niech dziesiątkują się rywale.

Powtarzające się z sensem wersy( nie jeden) i treść
zrozumiała co do joty.
Jedno proste pytanie:
Napisałeś: "Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,"
Bóg moczy oczy wierszem po porodzie? O jakim porodzie
Waść mówisz?
*
"Las pokażą i z większej mocy
powie nim ona: wstań Narodzie!"

Kto las pokaże? Kim jest "ona"?

"wolę otwierać ludzkie oczy."

"Woli otwierać w prawdzie oczy."

"Wolą otwiera prawda oczy." Czy to mowa o tym samym?

Mam cichą nadzieję, że potrafisz napisać prawdziwą
villanellę.
Pozdrawiam serdecznie.


Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

re:
Plus to.
'i nic nie stoi na przeszkodzie,
człowiek ten boską ścieżką kroczy.

Jakoż w tym domu życie toczy,
wiekiem odkrył, że jest przy kodzie,'

Jeszcze raz, pozdrawiam cię serdecznie!

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Re:
Stażu!
Jak dobrze cię widzieć.
Uśmiecham się do ciebie, dziękując za pozostawiony
wpis.
Wytłumaczę ci, na czym polega tajemnica villanelli,
być może nie wiesz, byś może inni nie wiedzą, ale
myślę, że jednak wiedzą!
Sam szablon w sobie jest villanellą. Skoro tak się
upierasz, by udowodnić, że tekst według ciebie jest
niepoprawny, to ci pokażę, dlaczego ' życie toczy',
'wiekiem odkrył', itp...
************************
Jakby nie były! Bóg je moczy,
wierszem tym oczy po porodzie,

Las pokażą i z większej mocy
powie nim ona: wstań Narodzie!

Biała ta karta jak co nocy
sercem jest w dżungli lek na głodzie,

Czego nie rozumiesz? Staszku!

Bardzo cenię twój komentarz i dziękuję za odwiedziny.
Każdy ma prawo do swojego komentarza, jak nie narusza
osobistej przestrzeni autora. I jest ok, szanuję to i
dziękuję jeszcze raz!
Pozdrawiam cię serdecznie.
Z Bogiem!






staż staż

Nie dość, że kiepska villanella, to jeszcze treść
budzi zastrzeżenia co do sensu. Co to za człowiek,
który boską droga kroczy? Czy to poprawnie po
polsku"życie toczy"..."wiekiem odkrył"..."Las pokażą i
z większej mocy
powie nim ona: ". Szkoda czasu dalej szukać sensu.
Pozdrawiam Autora.

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

RE:
Larisa!
Wiem, czym jest natywizm, a wiedza, którą dysponuję,
nie jest tylko wątkiem antropologicznym (znam się na
tym), jest pewną koncepcją, jaką w praktyce
wykorzystuję.

Dzieki, jeszcze raz za komentarz.
Pozdrawiam cię ciepło!

Larisa Larisa

Dziękuję za odpowiedź, Piorónku!
Właśnie o tym piszę w moim komentarzu.
Prawda jest warunkiem wszelkiego poznania... a to, że
odnajduję (ja podkreślam jeszcze raz, że ja)
filozoficzne zagadnienia w Twoim wierszu to tylko
podkreśla przekaz wiersza, bo to co czujesz jako
Autor... nauka potrafi nazwać, a wiara umocnić...
Proponuję zapoznać się z poglądem natywizmu... poza
tym napisałam, że wiersz porusza zagadnienia z
pogranicza natywizmu i odrzuca pojęcie tabula rasa w
odniesieniu do umysłu człowieka, czyli to co Ty
napisałeś w swojej odpowiedzi do mnie.

Jeszcze raz serdeczności przesyłam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »