Trochę szczęścia
Trzymam szczęście mocno w dłoni,
nikt mi tego nie zabroni.
Ty sił swoich spróbowałeś,
zabrać je ze sobą chciałeś.
Ja ze wszystkich sił trzymałam,
zamiaru oddać go nie miałam.
Mimo że Cię bardzo lubię,
sama znalazłam i sama je zgubię.
Cząstką szczęścia byłeś mego,
nie zrobiłam Ci nic złego.
Lepiej zostaw mnie najprędzej,
odejdź i nie wracaj więcej...
autor
gorzka łza
Dodano: 2005-10-29 00:00:45
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.