Trotuar wspomnień
2007-03-07
…ilekroć wracam, obrazy z przeszłości
powracają……
mijając kolorowe dywany
pieścił
sentymentalny zapach maciejki
unosił radością oczekiwania
teraz
bezpłodny kasztanowiec
nagimi ramionami
tuli strażniczkę wiedzy
o turkusowych źrenicach
oszronione szklane oczy
patrzące bez wyrazu
cementowe usta
wykrzywione grymasem ruiny
wytarty stopami czasu
trotuar wspomnień
rozpłynie się o świcie
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.