Trudna droga
Trudna droga
W drogę swą ruszyłeś Panie,
trudną i długą,
wziąłeś Krzyż na swe ramiona,
nie straszny był Ci deszcz,
ciężar i ból...
Pokory swej użycz mi...
Słońce w oczy patrzyło Ci
choć ze wstydu schować powinno się
a może właśnie ze wstydu czerwieniło
się...
Ludzi tłum mijał Cię,
lecz w oczach ich widziałeś tylko
nienawiść...
A Ty życie oddałeś swe
za tę nienawiść,
dla obojętnych ludzi...
O wrażliwość proszę Cię...(22.03.2000)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.