tryptyk wakacje cz. III- pokoje -
to ostatnia część ...
przyjąć letnika i na nim zarobić
to ile się przy tym trzeba nachodzić
ktoś oferuje z łazienką pokój
inny w alejce gdzie cisza i spokój
sąsiad ma grilla - muzyka wciąż leci
obok zjeżdżalnia i basen dla dzieci
tam apartament - luksus z wygodami
tu taras olbrzymi z ładnymi widokami...
a letnik wybiera, przebiera, grymasi
że to za drogo , to mu nie pasi
do morza daleko i nie widać mola
a plaża bez koszy i parasola
najlepiej mieć plażę tuż pod oknami
i morza kawałek z małymi falami....
wszystko wysłuchasz i przytakujesz
bo przecież forsy tej potrzebujesz...
gdy chcesz zarobić na swoje wakacje
zawsze przyznawaj letnikom rację
ufff gorąco dzisiaj letnicy zjedli obiad i poszli na plażę - takim to dobrze :-))))
Komentarze (75)
"wszystko wysłuchasz i przytakujesz
bo przecież forsy tej potrzebujesz..."
Pozdrawiam serdecznie ;-)))
super ironia
Marzę o urlopie,ale nie chcę nikomu
dokuczać.Pozdrawiam serdecznie.:)
business is business
„Tryptyk” przeczytałem
i już mnie coś niesie
bo także zacząłem
myśleć o biznesie
pokój mam przestronny
i ogromne łoże
korzystam z połowy
więc wynająć może?
lato się zaczęło
w Hull zatoka piękna
pół wyrka odłogiem
to aż serce pęka
nie wykorzystane
tu na żadne opcje
ja nie jestem chytry
a więc dam promocje
i wymyśleć muszę
też jakąś atrakcję
by ściągać letniczki
do Hull na wakacje
pazerny nie jestem
więc się dogadamy
i w przyzwoitości
się zmieścimy ramy
już sporządzam listę
i biorę przedpłaty
no tylko gotówką
nie na żadne raty
biznes to jest biznes
ale też być może
niektóre zachcianki
w gratisie dołożę
a gdy się powiedzie
interes wypali
to hotel nad morzem
postawie w oddali
ale to marzenie
za bardzo z daleka
a pół łoża ciągle
w gotowości czeka:)))
Tomek Tyszka
5 07 2014 Hull
dzięki tobie
i ja zarobie:)))
Pozdrawiam z pięknym humorkiem:)))
Okiem gospodarza :)
A puenta świetnie sformuowana, poza tym że dałaby
/letnikowi/
- w liczbie pojedynczej, może lepiej to zabrzmiałoby
nie uważasz?
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozumiem, że Ty Marianko, po wyjeździe letników,
wybierzesz się na prawdziwe wczasy z full wypasem, bo
tyle zarobisz,hi,hi,hi, karmiąc ich i przychylając im
nieba:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
I ja też jestem letniczką, ale po przeczytaniu Twoich
tryptyków łaskawszym okiem spojrzę na gospodarzy,
którzy muszą pracować, kiedy ja przyjeżdżam
leniuchować-) Pozdrawiam Karmarg
Fajnie przedstawiłaś to wszystko od strony tych którzy
pracują, żeby letnicy byli zadowoleni.
Pozdrawiam:)
no ale i Ty znalazłaś okienko wolne na napisanie
tryptyku, pozdrawiam Marianko:)
Życiowe...Pozdrawiam serdecznie:-)
Świetne te Twoje wiersze i powiem nawet więcej
polubiłam je są takie prawdziwe i bliskie memu sercu…
Morze to moja miłość i cieszę się, że mam do niego tak
blisko, nie muszę nic wynajmować wystarczy przyjechać
i pobyć na plaży gdzie nie ma tłumów i na słoneczku
się prażyć a wiaterek morki urokliwie szumi i moje
myśli gładzi;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z wielkim uśmiechem:)
re jamCito mieszkam w Międzyzdrojach a to rzut beretem
do Świnoujścia... możemy się spotkać :-)przykro mi ja
sobie nie robiłam reklamy pokojami ...bo nie mam willi
nad morzem tylko mieszkanie i domek Cempingowy który
wynajmuję
pozdrawiam :-)
tak gorąco dziś było
Do komentarza mixitup:-) . Tak jak ja. Wlasnie wracam
z pracy a jeszcze jutro. Zgadzam się Marianko:-) .
Pozdrawiam
Oczywiscie