Trzeba minąć - aby nie przeminąć
I upadł Babilon
Rzym i kilka zakonów
z krzyżami na piersi odeszło
podziękownie dla Hammurabiego
i Mickiewicz nie poznał Miłosza
choć pióra jednakowo ciężkie
leżały na kartkach rozgniatając
pamięć słowa
trzykrotnie odbierane mapy
płonęły powstaniami
stolice z przestrzeloną skronią
samobójcy nie żegnały płaczem
kobiety
mijając makijażem czerwonym
rozmyły wypiekami twarzy
miesiąca
a woda wciąż ta sama
poi kamienie strumykami uciekając
z góry rozkłada nogi
tylko ludzkie gasną dni
bez powrotu układane
czasami pod wiatr.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.