O trzech bliskich, a dalekich
nie mówiłeś że kochasz
nie muskałeś twarzy
nie tuliłeś mych dłoni
i nie istniałeś choć byłeś...
ojcze
nie mówiłeś że kochasz
nie muskałeś twarzy
nie tuliłeś mych dłoni
i mijałeś się ze mną...
mężu R.
nie mówisz że kochasz
nie muskasz twarzy
nie tulisz mych dłoni
a jesteś przy mnie i trwasz...
mężu M.
Gliwice 02.02.2022 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2022-09-16 16:35:04
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo pomysłowo przedstawione oblicza
miłości...Pozdrawiam Bereniko :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzliwe Państwa
opinie:) B.G.
Miłość ma różne oblicza.
Wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Z podobaniem na tak
Słowa o miłości i miłość - tu możliwe są wszystkie
cztery kombinacje: brak słów i brak uczucia, same
(puste) słowa, samo uczucie oraz i jedno i drugie.
Mnie się wydaje, że przy utrwalonej, dojrzałej miłości
słowa już są zbędne. Natomiast są nieocenione w
momencie powstawania uczucia.
Pięknie napisane...
Pozdrawiam serdecznie :)
wymownie t trzech ważnych mężczyznach w życiu peelki.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)