Tsunami
Koń trojański, czy lawina, ups... tym razem to nie mleko! Kto jest w stanie to zatrzymać? Sprawy zaszły za daleko...
Tsunami
Jest inaczej niźli było,
czas niewinnych nie rozpieszcza.
Weryfikowana miłość
jest dziś, gdy prawda – złowieszcza.
Na kształt hydry wciąż wypływa
fala grozy między nami:
przeraźliwa perspektywa
zmian, niszcząca jak tsunami.
To nie tektoniczne ruchy
zagrożenie nam sprawiły,
lecz ciąg ingerencji w kruchym
fundamencie spraw zawiłych.
Specjaliści od systemów
wyjmują ręce z nocnika
na pytanie: komu, czemu ?
Teraz wulkan chcą zatykać?
J.S. autosufler 73-15 24.11.2015r.
Komentarze (6)
nie czytałam wczesniej. Swietnie co do treści.
Ten wers aby był rytmiczniejszy zapisałabym tak:
dziś, gdy prawda jest złowieszcza.
W tym tkwi problem domina, że tsunami najgroźniejsze
jest przed nami
Samo życie .. to tak jest kiedy człowiek ingeruje w
życie przyrody ..
Krzemanko: samemu - trudno zauważyć czasem nawet
oczywiste błędy, dlatego dziękuję za czytanie i uwagi
Mocna refleksja...
Przygnębiający obraz rzeczywistości,
w dobrym, rytmicznym wierszu. Zakończenie tak bym
zapisała:
"na pytanie: komu, czemu?
Teraz wulkan chcą zatykać?"
Msz przecinek w pierwszym wersie
po "inaczej" jest zbędny.
Zastanawiam się też, czy nie lepiej brzmiałoby
"perspektywa zmian,
niszczących..."?
Miłego dnia.