Tu i teraz
dla wszystkich...
Dwadzieścia cztery razy, noc i dzień,
dzień i noc, to koło życia jak kloc u nogi
być się zdaje dla ludzi, którym życie się
znudziło, zgasło, spaliło się doszczętnie.
Dlaczego nie przestaję śpiewać? Namiętnie i
z radością dzień i noc, noc i dzień witam,
nie myślę, nie pytam co będzie jutro, bo
dziś jest tu i teraz, szczęście nigdy nie
umiera gdy się je widzi i dobrze traktuje.
To nie kariera, nie pieniądz dyktuje mi
warunki uczuć. Bo mam anioła od zawsze,
aniołem będę jak on. Bo patrzę na świat
jego oczami, nie czarno-biały, ja kolorami
się bawię. Leżę na trawie i znikam tam
gdzie moja piękniejsza połowa...Monika.
i dla Ciebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.