Tutaj jest źle..
Czemu tutaj tak jest...
Smutek,żal i dużo łez...
To życie jest bezsensu..
Ma początek nie ma końca..
Wciąż ludzie płączą...
W Swoich własnych kątach
Co mam zrobić skoro ja Swojego nie mam?
Mam z tąd iść? Wyjść?
Może jednak się usunę...
Lecz jest trudno..
Gdy pomyślisz...
"Może znajdę Swój kąt?"
Lecz gdy zobaczysz świat na ogół..
To zobaczysz mgłe...
Niewidać nic...
Szaro...
Ponuro...
Tylko Ci świetni ludzie..
Bez kompleksów...
Nie mają problemów..
Tylko Oni wiecznie radośni...
Szczęśliwi...
Błyszczący..
A My...
Wiecznie opłakani...
Wiecznie pocięci...
Wiecznie smutni...
Źli...
Zmęczeni...
A może to tylko złudzenie
Przez które nie potrfaimy przejść...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.