Tuż naprzeciw
Tuż naprzeciw...
Byłby to dom ostami dekorowany.
Duma o antycznych dwóch końcach.
Tuż naprzeciw...
Byłaby to zasłona bluszczowa
Co wojen huk niestraszny,
Której na szaniec nieśpieszno,
A na podświetlony neon nowoczesności
Nie po drodze...
Byłaby to odwaga
Co zna spojrzenie z wodnego bezkrólewia,
Która tuż naprzeciw
By się
poddała.
autor
Starless
Dodano: 2007-07-15 17:20:20
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawe metafory, niedopowiedzenia i spójna całość
tworzą intrygujący wiersz :)