Twój uśmiech
Twój uśmiech jak promień słońca
Głęboko do mnie dociera
Jak lawa wulkanu gorąca
Przykrywa wszystko mój smutek zaciera
Piękny niczym róży kwiat
Chciałbym go zerwać mieć dla siebie
Ukryć gdzieś i uciec w świat
Tylko tyle chcę od ciebie
Chwyciłbym go w dłonie swe
Tuląc pieściłbym go skrycie
Patrząc czule w oczy twe
Trwałbym w wielkim tym
zachwycie……………
;
Więc proszę uśmiechaj się częściej Bym nie musiał kraść………………… ……………
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.