Twoja motywacja
"Jesteś moją motywacją" mówiłeś bez
końca
Lecz bez silnej twej woli byliśmy jak woda
stojąca
Jak bagno zaśmiecane twoją chciwością
Śmierdzące i zatrute twa nieczystością
Jak trucizna twe słowa, jadowite jak
żmije
Syczałeś dla ucha słowa tak miłe
Motałeś mi w głowie i nadzieje robiłeś
I tak było i z innymi i inne też tak
potrafiłeś
Lecz przyszła i na ciebie pora kłamco i
przyszedł czas
Bo godnego przeciwnika już teraz masz
Komentarze (1)
Częst aby wyjść z bagna potrzebna motywacja i pomocna
dłoń, dobrze gdy ktoś chce udzielić pomocy. Zgubą jest
zostawić kogoś złego w złym otoczeniu.