Ty...
Spotkałam cię na szkolnym korytarzu...
Ty omijasz mnie wzrokiem..
Ja za Toba nim wodze..
Wiem., nie chcesz mnie znać..
Ja jednak uczuciem swym darzę cię..
Spójrz na mnie choc raz
Usmiechnij się..
Nie bądź taki oschły..
Swa oschłoscią ranisz mnie..
Wyczytaj z mych oczu
Że ja kocham Cię...
nie wiem po co napsiałam ten wiersz.. to chyba z miłości..
autor
bez-imienna
Dodano: 2005-10-18 19:04:42
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.