Ty , Moja Jedyna
Byłaś miłością najprawdziwszą,
szaleństwem moim i nadzieją.
- Ja w darze duszę Ci oddałem
i uczuć kwiat ofiarowałem,
byś mogła szczęście swe budować
w przystani spokojnego życia,
byś radość zawsze odczuwała
i sens istnienia dostrzegała.
Byłaś mą siłą i natchnieniem,
rozkoszą senną jak marzenie
- i wiarą mą najgłębszą byłaś
- i zmysły w upojeniu skryłaś.
A ja w szaleńczym opętaniu
wielbiłem każde Twe westchnienie
i czar spojrzenia uwielbiałem,
- wiernie i szczerze pokochałem
każdy Twój uśmiech urodziwy,
każdy pieszczoty słodki dotyk
- jak posmak namiętnego tchnienia,
- jak bezmiar zmysłów zatracenia.
Rządziłaś światem mej fantazji
a ja oddany bezgranicznie
sławiłem Cię tęsknoty brzmieniem,
szałem namiętnym i wytchnieniem,
- bo muzą byłaś romantyczną,
- nutą melodii przeznaczenia
i każdej myśli ulotnością
i snem i cudem i czułością .
Dziś widzę Cię we wspomnień blasku,
gdy płoniesz dawnym swym urokiem,
- wspaniała , piękna i spokojna,
- zniewalająca i dostojna.
Jak perła w pragnień mych koronie,
jak gwiazda z baśniowego nieba
lśnisz moich doznań opatrznością
i wyznań mych intensywnością.
Ty oto – Pani serca mego,
niezapomniana , niepojęta
- królowa myśli i upojeń,
władczyni doznań i ukojeń,
poezja i muzyka duszy,
liryczna i sentymentalna,
płomienna i zachwycająca,
- ulotna,nie przemijająca.
Ty – grzech mój wielki i zbawienie,
źródło nasyceń i pocieszeń,
na pół bogini – pół kobieta,
Tak , oto Ty - Moja Jedyna,
Tak , oto ja - Twój poeta.
Komentarze (2)
Ależ się rozpędziłeś:) momentami oddechu mi brakowało,
czytając ten hymn pochwalny i to cudne wyznanie.
Nie ma opcji, jeśli ta Twoja miłość by to odczytała,
masz jak w banku, że nadal będziesz jej poetą:)
Ja, poetka przydrożna, a przy tym kobieta, mówię Ci -
nie ma opcji, żeby było inaczej.
wiersz choć nieco długawy, przegadany trochę, ale
podoba mi się. Płynny, pełen uniesień i czuje się
szczerość, no chyba, że kunszt pisarski posiadasz
takowy, iż klimat stworzyć, to dla Ciebie pestka:)
Pozdrawiam, z przyjemnością czytałam.
Szkoda tylko że byłaś...piękniej by było jesteś,ale to
już autor wie co pisze.WIERSZ PIĘKNY...takiego dnia
życzę