...::tylko cisza::...
"..spieszmy sie kochac ludzi, tak szybko odchodza.."
Jeden telefon i cale zycie sie pali
Teraz bedzie wspominal czasy gdy byli
mali,
jej usmiech i spojrzenie...
przyprawiac go bedzie o serca drzenie
Bo juz nigdy z nia nie porozmawia
Juz nigdy jej nie pomoze
Bo jej juz nie ma, weszla w bramy boze
A ja mimo ze nie jestm nikim znaczacym
Mysle o tym z sercem goracym
Kto by pomyslal..? nikt by nie przypuszczal
nawet
Ze cos takiego moze stac sie, ze wprowadzi
w ich zyciu zament
Huk pisk i wielki halas
Telefon zadzwonil drugiraz zaraz
Lecz nikt nie odpowiadal...tylko cisza
Martwa, glucha i nieprzenikalna
cisza....
Sp. Beatce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.