Tylko Ja i cisza
Wokół panuje mrok,
Bezwzględna cisza zawisła nademną.
Nikogo tu nie ma...
Jestem tylko Ja i cisza.
Powietrze staje się cięższe,
Niewidzialna ręka przygniata mnie.
Niemy krzyk tkwi w gardle,
Nie mogę nic powiedzieć.
Tylko Ja i cisza.
Nagle srebrzysty błysk w ciemności
I zimna stal tnie skórę.
Ciało pada na posadzkę,
A na szyji kreśli swój ślad krew.
Tylko Ja i cisza...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.