Tylko w wyobraźni
Spotkaliśmy się w drodze,
akurat padało.
Zaprosił mnie do siebie.
Uciekliśmy przed deszczem.
Lecz to tylko w mojej wyobraźni.
W ciepłej atmosferze
suchego pokoju
podał kieliszek wina,
na rozgrzewkę.
Lecz to tylko w mojej wyobraźni.
Chichocząc rozmawialiśmy
o sobie i o życiu.
Wino już dawno
uderzyło nam do głowy.
Lecz to tylko w mojej wyobraźni.
Upojeni romantyzmem
i magią wieczoru,
patrzyliśmy na siebie
roziskrzonym wzrokiem.
Lecz to tylko w mojej wyobraźni.
Coraz bliżej siebie,
coraz ciszej mówiąc,
nasze usta spotkały się
w dialogu pocałunków.
Lecz to tylko w mojej wyobraźni.
Spotkaliśmy się w drodze,
akurat padało.
Zaprosił mnie do siebie.
Uciekliśmy przed deszczem.
Lecz to już nie było w mojej
wyobraźni…
Komentarze (2)
mi tez sie skojarzylo z poezja spiewana - brawo podoba
mi sie piekne slowa na noc:) pozdrawiam
Ciekawa treść i forma , można odebrać to jako piosenkę
:))