T a n c e r k a
Dedykuję ten wiersz wszystkim czytającym, dając mały promyk słońca na pochmurnym niebie.
Tańczyła białego łabędzia,
powiewna jej sukienka
łopotała,
jak motyle skrzydła.
Roztańczona,
rzeźbiła pragnienie,
dotykała każdego dźwięku,
jakby chciała wytańczyć
uśmiech słońca.
Wystarczyło jednak,
by ktoś ją otulił ramieniem,
by łabędź
o motylich skrzydłach
uleciał,
uleciał
do błękitu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2013-11-20 09:41:33
Ten wiersz przeczytano 2010 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Serdecznie dziękuję za ciepłe słowa, uskrzydlają do
dalszego tworzenia.
Bardzo ładny rozmarzony wiersz, delikatny zwiewny ,
miło było przeczytać, pozdrawiam cieplutko
Hmmm... rozmarzyłam się, piękny. Cieplutko pozdrawiam
Piękny, zwiewny taniec.
Wiersz mi się bardzo podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie opisany taniec, z usmiechem w słońcu.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie faluje w tańcu Twoja Tancerka, utulona mgiełką
miłości, fajnie się czyta.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za ciepłe słowa,
których tak brak na co dzień. Masz rację, bliskość
otula, ale i z radości unosi do nieba.
opis tańca cudeńko w końcówce się gubię, bliskość na
ogół otula i dodaje skrzydeł
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Kochani pięknie Wam dziękuję za wszystkie miłe, ciepłe
słowa. Będzie mi się lepiej spało. Życzę
spokojnego,anielskiego snu.
Do usłyszenia.
Te słowa dla mnie są bardzo wymowne cyt. dotykała
każdego dźwięku,
jakby chciała wytańczyć
uśmiech słońca.
Pozdrawiam serdecznie:)
ja bym zamieniła na "zwiewna"
Przepiękny, taneczny wiersz!
już mi weselej! Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, lekko i zwiewnie..
Usunęłabym jednak "Roztańczona" - niepotrzebne w tym
miejscu, przy okazji uniknęłabyś jednego powtórzenia..
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie,zwiewnie.Pozdrawiam.