P o k o n a n a
dotarłem do źródła
cienia
rozjaśniłem
spojrzeniem
i płonącym ogniem w
sercu
niedostępne
zakamarki
ujrzałem
niewidoczne
szczelnie dotąd
odgrodzone
zasłoniętą
kotarą
pokonałem
granicę
niekończących się
ciemności
odsłoniłem ich
tajemnice
i ogrzałem panujący
chłód
ujrzałem
a z duszy wypłynął
głos
radość rozjaśniła
miejsca
dotąd nieodkryte
niedostępna
została pokonana
mrok i ciemność
blaskiem
28.11 – 29.11.2004.
Komentarze (35)
Ładna, ciekawa refleksja
pozdrawiam
Każda wygrana cieszy, a ta opisana bardzo ...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Milosc, rozjasni, najglebsze mroki.
Pozdrawiam Karolu.:)
Tadeusz Grzywacz - witaj i bardzo dziękuję za tak
przychylne słowa które skłaniają do refleksji
pozdrawiam
Stella-Jagoda - bardzo dziękuję serdeczności
pozdrowionka
Z przyjemnoscia czytalam :)
Witam Karolu.
Piękne i mądre są Twoje wiersze
niezmiennie skłaniające
do refleksji.
Pozdrawiam:]
Ewa Kosim - tak to prawda ale czasami mrok przytłacza
światło i gaśnie lampka nadziei - pozdrawiam
Nathan - nie do końca to tak wygląda - ale skoro tak
to odczuwasz okey -a le to nie biel przekazu słów
a....dziękowności
44tulipan - Bożeno - dziękuję ze tak wnikliwie
analizujesz - dla jednych to walka o miłość dla innych
to walka o życie - i tak powinno być - to czytelnik
interpretuję tak jak odczuwa - to mnie bardzo cieszy
serdeczności
może dla wielu wyda to się dziwne tak wielokrotne
używanie czasownika z zakończeniem łem
ale chciałem tym czasownikiem dokonanym - dokonać jak
najwięcej odpowiedzi
pozdrowionka
analizując ten wiersz
z poczatku pomyslalam sobie erotyk
te zakatki ciemnosc
lecz czytajac dalej
powrót z bram śmierci
pozdrawiam Karolu :)
Można by rzec - mrok i ciemność zostały pokonane
blaskiem bijącym od białego wiersza:)
Gdy świeci światło mrok nie jest wstanie go
pokonać:) pozdrawiam Karolu
Ewunia-1957 - właśnie tak - doskonale ujmujesz temat -
i ciągła walka światła z mrokiem - czy dobra ze złem -
bardzo dziękuje - serdeczności
demona - bardzo trafne słowa - to prawda - szczerość i
oddanie miłości - pokona bardzo wiele
dziekownosci
karat - bardzo dziękuje pozdrawiam
Ola - to mile ze tak uważasz - piękno jest w nas tak
jak i miłość - serdeczności
pozdrowionka
Shizuma - tak by sie chciało powiedzieć - ale niestety
nie zawsze tak jest - pozdrawiam
ilumminati - właśnie tak - blask pokonał i mrok i
ciemność - serdeczności
chacharek - oby tak zawsze bylo
pozdrawiam
kasztanowiec - wiele w tym prawdy co piszesz - bardzo
dziękuje za Twoje cieple słowa - serdeczności
pozdrowionka
Ładny tekst Karolu. Odkryłeś piękną ukrytą miłość.
Pozdrawiam:-)
Bardzo ładna refleksja! Pozdrawiam!
Szczera miłość rozjaśni najgęstszy mrok. Pozdrawiam
pogodnie.