***

Turkusowa Anna, tarnawargorzkowski, Alan(Wirek),
marcepani, mariat, Kazimierz Surzyn - bardzo dziękuję
za miłą wizytę i kilka słów komentarza, pozdrawiam :)

Bardzo melancholijnie ale też z nadzieją by nie
spłonąć wraz z zachodem słońca, pozdrawiam ciepło.

I to też życie,
bo ludzką rzeczą jest błądzenie
a potem żałowanie
można inaczej od niechcenia...
lecz czy lepsze jest od kochania?

- ładnie - jest klimat i liryka.

W deszczową niedziele smutek w pięknie podany:)

Myślę że jeszcz wrócą te spadające gwiazdy które
spełniają marzenia

Dobry, budzący melancholie wiersz... często tak
bezmyślnie trwonimy a potem trzymamy się nadziei...

Tessa50 - dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam :)

Smutek przeplatany nadzieją, piękny wiersz... życzę
spełnienia miłości, serdeczności dla Ciebie :)

Dziękuję wszystkim za wizytę i mlkomenntarze, bardzo
miło mi je czytać :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Zachód słońca swoim rozpromienieniem może też obdarzyć

rewelacyjnym pomysłem na odnowę
Waszego związku, czego goraco życzę.
Śliczny melancholijny wiersz.
Pozdrawiam ciepło.

Witaj :-) Wiersz - jak zawsze u Ciebie - cudny...
Tylko ten mrok i smutek...

Prześlizgnąć się przez wątpliwości... Czasem chyba
niemożliwe... Tym bardziej smutne...

Pozdrawiam ciepło, Sisy :-)

Nie bój się cieni, musi być światło. Kochając marzy
się o przyszłości.

[ Stefan Żeromski ]

fajnie ujety nierozsadek w nadzieje

Bolesna rzeczywistość peelki.
Pozdrawiam