G ł ó d
... a byłem naprawdę głodny!
Piękny ranek... wierszyk płodzę
Kot zamiauczał mi przy nodze
Teraz pies zakłócił ciszę.
Spokój! Toć ja Utwór piszę!
Nastrój mnie ogarnął „płodny”,
coś bym schrupał... chybam głodny.
Może żonę... na śniadanie?...
A na później... co zostanie?!
Choć obiadek jest przed nami,
Z przeróżnymi frykasami.
I kolacja także czeka...
Inny „głód” skręca człowieka.
Jak więc pisać mam gdy w głowie
Myśl natrętna, że tak powiem,
lata mi w tę i... z powrotem:
„teraz dorwać ją... czy potem?”.
(Trzymam w ręku... pióro... zda się,
A ochotę mam na Basię!)
Oj... i zwiększył się dylemat!
Bo w chałupie żony nie ma!
Wstała wcześniej... czmych... i zwiała.
Czyżby czuła i się bała?
Że ją dorwę... no... i... teraz...
Tu mnie obudziła... ściera!
Życzę miłego weekendu. :)
Komentarze (161)
Fajny, wesolutki wiersz.
Zdrowych, radosnych
Swiąt Bożego Narodzenia
życzę Panie Bodku.
Pozdrawiam serdecznie:)))
mala.duza
Klaniam sie Halino z podziekowaniami.
Zdrowych i pogodnych Swiat oraz samych slonecznych dni
w 2022 Roku!:)
Iris&
Ciesze sie, ze rozbawile.
Dziekuje za zyczenia i rowniez pogodnych Swiat oraz
szczescia w 2022 Roku! :)
na ranek w sam raz... figlarny humor i mnie rozweselił
Dzięki za poranny uśmiech:)
I życzę pogodnych i szczęśliwych
świąt Bożego Narodzenia
oraz szampańskiego Nowego Roku w 2022
To nie było zamiarzone.
Dzięki Robercie. :)
Uśmiałem się rewelacyjne erekcjato Ci wyszło
bronislawa.piasecka
Dziękuję pięknie za odwiedziny.
Seredczności Broniu. :)
jozalka
Cieszę się, że rozbawiłem.:)
Kłaniam się z podziękowaniami:)
Tessa50
Dziękuję Tereso. :)
Serdeczności:)
ROXSANA
Dziękuję bardzo za pozytywny odbiór wiersza.:)
Kłaniam się nisko:)
Fajne, tak dla odprężenia. Umiesz rozbawić. Pozdrawiam
Bodku.
Uśmiechnął :)
z dylematu wielkiej wagi
- wiersz godny uwagi
Uśmiałam się, super się czyta. Serdeczności, wiele
dobrego :)
Potrafisz świetnie rozbawić.
SUPERAŚNE!, będę mieć cały dzień uśmiech na twarzy.
Miłego dnia Bogusławie.