***
Chciałabym do Ciebie zadzwonić
Zapytać o zdrowie,
Zwyczajne cześć córeczko.
Chciałabym martwić się o prezenty na
święta
Pójść z Tobą na grzyby, wiem jak
uwielbiałeś te małe kurki
Kłócić się i godzić
Zwyczajne życie
Płaczę już ponad dekadę
Czule tulę pomnik
Zdjęcia zdeformowane od łez
Z rany sączy się ciemna krew
A czas jej wciąż nie uleczył
To minie a może mi nie...
Do dnia ojca jeszcze chwila ale mam już prezent.
autor
Nina0104
Dodano: 2022-05-31 20:26:15
Ten wiersz przeczytano 2406 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Słowami opisać takie uczucia ... Tyle ciepła w tym
wierszu i tyle zarazem smutku. Wzruszył mnie i to
bardzo. Pozdrawiam