***
Stoję przed otwartymi drzwiami
Wejść? Zamknąć?
Przeciąg szumi niosąc chmurę wspomnień.
Życie rozwija się jak latający dywan
i niesie w bajkę -
Delikatnie swobodnie.
Och to płynięcie. Te noce,
Och te spojrzenia, to nocne życie
te sny...
Och te oczy -
Hipnotyzują, ale czują
jak serce stuka w ciele -
w takt twojej muzyki bije.
Och ta gitara! Och ten spokój.
Przeciąg zanika
i rozlewa się mlekiem po moich kolanach
To już jest inaczej.
To już nie dramat
tylko spokój banał,
cisza...
Ale muszę wybrać drzwi.
Pierwsze? Drugie? A może trzecie?
Ratunku!
Szybciej!
Co robić?
Bo w przeciągu może zamarznąć dusza.
Zamknąć drzwi, czy wybrać jakieś nowe?
Nic nikomu nie obiecuję.
Niczego nie muszę
Prawda?
Hipnotyczna, piękna, lekka,
zabawna, rozmarzona,
spontaniczna, niezrównana...
Taka stanęłam dziś
Przed otwartymi drzwiami.
Anna Szpilewska
Oryginał:
Стою перед відчиненими дверима.
Зайти чи закрити? Протяг хмарою згадок
летить і гуде.
Життя простягається, як Алладіна килим
І несе тебе в казку, ніжно і вільно несе.
Ой, ті плавання, ох ті ночі
Ох ті погляди, ох те нічне життя!
Ох ті мрії, ох ті очі!
Гіпнотизують, але ж чують
Як серце гупає в тілі, в такт музиці твоїй
б'є.
Ох та гітара. Ох той спокій. Протяг
ховається...
І молоком по моїх колінах розливається
Це вже інше. Це вже не драма
Це спокійність, буденність. Тиша.
Але ж я маю собі двері обрати!
Перші , другі, а може треті? Рятунку.
Швидше!
Що робити? Бо на протязі можна обморозити
душу. Закрити двері чи все ж вибрати якісь
нові?
Я нічого нікому не обіцяю.
Я нічого не мушу.
Правда?
Гіпнотична, красива, легка
Грайлива, мрійлива, спонтанна
Легка, незрівнянна.
Така я сьогодні стою
Перед відчиненими дверима.
Анна Шпилевська
Świeży. Dziękuję za tlumaczenie Michałowi. Jak zawsze powiem.. Talent. https://youtu.be/78NELYY11Vw https://youtu.be/rm9coqlk8fY
Annyczka
Komentarze (11)
W życiu wiele trzeba dokonać wyborów.
Czasami nawet w ciemno.
Pieknie wyszlo, Anno. +++
Pozdrawiam serdecznie. :)
Mnie się kiedyś śniły drzwi i na drugi dzień dostałam
propozycję lepszej pracy. Oczywiście skorzystałam i to
był dośc duży przełom w moim życiu :)
+
Drzwi w poezji to metafora wyboru, którego musimy
dokonać.
Pozdrawiam :):)
Wybory bywają trudne,
ale dobrze, że one są, gorzej jakbyśmy ich wcale nie
mieli,
poetycko o tym rozlewaniu mlekiem po kolanach w
przeciągu, pozdrawiam z podobaniem, Aneczko, dobrego
dnia życząc :)
życie to wybory, raz lepsze, raz gorsze...
Urocza melancholia z optymistyczną puentą. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem:)
Zgadzam sie z nureczką. Drzwi to przejścia, to zmiany.
Zamyka się je tylko wtedy gdy za drzwiami widzimy zło
i to nie jest pewne bo tam dalej może być pięknie.
Podoba mi się ta zaduma nad własną sytuacją. Wiara w
siebie to połowa sukcesu. Podpisuję się pod sugestią
nureczki "to nocne". Miłego dnia:)
Drzwi pojawiające się w wierszu na pewno mają swoją
symbolikę. Niech więc otwierają się nowe możliwości i
wyzwania. A może to wejście w nowy etap życia, którego
bohaterka się nie boi, bo stanęła w przejściu
spontanicznie rozbawiona...
Przeciąg rozwiał, to co złe.
Zmieniłabym tylko: "to nocne życie..."
Pozdrawiam :)