***
On zawoła cię znowu
Poranną kawą lub herbatą malinową.
Rozpocznie świecką, prostą rozmowę.
„Słońce, zamknij oczy
i oddychaj moją muzyką, moją małą nocną
serenadą".
Solo na gitarze, ciepły dotyk nieba.
„Zapadnę w twoje głębokie oczy” –
każe*
Zrobię to dla ciebie. Tylko
powiedz mi jak będę potrzebny"
On zawoła cię ponownie
Gorzkie objęcia na pożegnanie?
A może gorące pożegnalne wieczorne
eseje?
Nie, nie chcę już rozpoczynać rozmowy
ciałem.
Nie, mam dość. Nie zaczynaj wszystkiego
od nowa.
Umysł walczy z sercem w zaciętym
pojedynku.
Noc ucieka, wiatr delikatnie muska
twarz.
Znów zaprosi Cię do gorącego
namiętności
wybuchu.
Ale umysł zwycięża. I będziesz stanowczo
obstawać przy swoim.
I nie wpadniesz w gorącą przepaść
namiętnych ust.
każe (каже) - ukr "mowi"
https://youtu.be/hTWKbfoikeg?si=-Mc3Q_M2phK4SbNo

Annyczka




Komentarze (11)
Ładnie. Pozdrawiam
dziękuję serdecznie za wasze miłe słowa :)
Eine Kleine
Nachtmusik - proszę :)
https://youtu.be/XyKOgWtBwsY?si=NxWk3slUYHxqXJEI
Ładnie. Pozdrawiam
wróciłam .. teraz jakby poczułam odwieczną walkę
serca z rozumem - uczucia bywają labiryntem... także
emocji
muzycznie tutaj czuć nutki bić serca... się czyta a
wokół jakby gitarowy bit ... towarzyszy
Nawet jeśli miłość się już wypaliła - chętnie
posłuchałbym dobrej transkrypcji Eine Kleine
Nachtmusik na gitarę...
Wymowna refleksja skłaniająca czytelnika do głębokich
przemyśleń, pozdrawiam ciepło Aniu.
I tak chciałoby się rozum z sercem połączyć, ale serce
rozumu nie słucha.
ładnie.
Witaj Annyczko
Miłość jest odwieczną walką rozsądku z namiętnością,
często bywa bowiem, że nie zawsze stanowią
nierozłączną parę.
Piszesz dobre i niebanalne teksty, warte zadumy i
refleksji.
Udanego dnia życzę.
Raz zwycięża rozum, raz serce, pozdrawiam :)
czuję tu dysonans między sercem aa rozumem.