Ty...wiesz
...wiesz
bo gdybyś kiedyś zwątpić miał
w moją miłość szaloną
lepiej powiedz mi to teraz
a słowa niespisane spłoną
walczyłam z losem już nie raz
ostatkiem sił łapałam oddech
więc wolę walki w sobie mam
strach przed nieznanym dawno poległ
nie jest mi w różu do twarzy
od pochlebstw mocniej boli głowa
już wolę w czerni swojej tkwić
sięgać daleko i żałować
autor
mixitup
Dodano: 2017-02-14 11:42:19
Ten wiersz przeczytano 1796 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Pewnie nie będzie wątpliwości.
Za to więcej tkliwości.
Pozdrawiam
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego
dnia. :)
/Ty... wiesz/ tak bym zapisala,
wymownie od tytulu,
pozdrowka, mixi:)
Po takim wyjaśnieniu nie zwątpi.
Pozdrawiam :)