Ucieczka
Ziarnko Goryczy rozdziera mą duszę
Przełknąłem je nie raz
I tym razem muszę
Słone łzy po policzkach spływają
Nawet czułe słowa bliskich
Nic nie pomagają
Porzucasz wszystko co do tej pory
zdobyłeś
To o czym myślałeś
I o czym marzyłeś
Odchodzisz daleko gdzie cierpienia nie
znają
Gdzie miłość i szczęście
W parach chadzają
Wśród kłębiastych chmur i błękitu
przestworzy
Czekasz aż po śmierci
Życie, życie Ci się ułoży
... dla Wszystkich "z" lub "bez" wiary ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.