Ucieka czas...
Dla Ekipy, której nie zapomnę...
Przez młode ręce, ucieka czas...
Przez stare ciało, ucieka czas...
Przez moją duszę, ucieka czas...
A przyjaźń, jak trwała, trwa,
to jedyna rzecz, która szczęście Ci
da...
Razem przez tyle już lat,
ten jeden jedyny utworzył się skład...
Wielu ludzi, wiele marzeń, dużo zdarzeń,
jedna ekipa i jeden cel,
razem do końca, wieczorem i w dzień.
I chociaż czasem różnie bywało,
życie nie raz nam w kości dawało,
to nadal, jak słońce z niebem,
masło z chlebem,
trzymamy się siebie, bo nikt z nas nie
wie,
kiedy nadejdzie koniec naszej warty...
A kiedy umrę, chcę, żebyście przy mnie
byli,
w ostatniej drodze uczestniczyli,
a wasze łzy jak potok rwący,
pozwolą mi dopłynąć, tam gdzie
Wszechmogący...
Przyjaźń jak skała co wieczne trwa, jak panaceum co szczęście da...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.