Ucz (się)
Wchodzisz w życie jak do własnego domu,
Uczysz - a sama nie wiesz jak jest,
Jakie uczucia mną targają jakie myśli,
Mimo, że mówię – wszystko,
To i tak mnie nie znasz Skarbie.
Bo krew płynie, nie tylko w żyłach.
Czerwony zlew, chodnik, zdjęcia,
A nawet droga, którą chcę iść,
Szlak prowadzący w otchłań,
W której nie ma nic: Ciebie, Jej, ich.
Jak pomożesz? Masz wyuczony plan?
A może czas zrobi to za Ciebie?
Nie pomożesz choć chcemy oboje,
Ja już skończyłem – czekam na
okazję.
Dla Klaudii R.
Komentarze (2)
no to podłącze się do "Zora2" i "
julia jaz"
pozdrawiam :) i życzę sukcesów
Przytulam peela i głaszczę po głowie.Autorowi mówię:
interpunkcja do poprawki, niepotrzebne duże litery w
zaimkach ciebie, jej. I jeszcze dodaję, że będzie z
Ciebie poeta, a wers "wchodzisz w życie jak do
własnego domu" zabieram bezczelnie. :)) Pozdrawiam i
życzę powodzenia.