UCZEŃ PRZERÓSŁ MISTRZA!
Mistrzu doskonały
Co byś wiedzieć chciał
Ode mnie?
Robak ze mnie taki mały.
Nie znam sztuczek,
I pułapek
Zastawionych na mnie.
Twoja wiedza mnie przerasta
Uszczyp rąbek tajemnicy
Chciałbym choć naparstek,
Wykraść Tobie.
Tworzyć zrobić, nie mieć wrogów,
Być tak dobrym doskonałym
Jak ty, w tym co robię.
Bez żenady widzę w sobie problem,
Wstyd się przyznać!
Schylić czoła.
Uczeń przerósł mistrza.
Wiersz jest poświecony: Uczniowi który ,
Większą wiedzę miał od swego mistrza.

darek

Komentarze (3)
Zdarza się! Pozdrawiam ;))
Jak ty, w tym co robię.
Bez żenady widzę w sobie problem,
Wstyd się przyznać!
Schylić czoła.
Uczeń przerósł mistrza.
nieraz tak bywa :)
lecz tez uczymy sie całe zycie i do końca wszystkiego
nie nauczymy się
pozdrawiam:)