Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ufność

czujesz ją za plecami
jak narasta kłębi się
wzbiera w sobie
już cię prawie dotyka
już muska ramionami
ociera się swą głębią
już myśli dosięga
nie odwracaj wzroku
już wiesz już czujesz
zaraz skoczy
( a tak jej ufałeś )
pochwyci cię wchłonie
pochyl się zrób unik
może się uratujesz
nie masz gdzie uciekać
tu stół tam ściana
jeszcze krzesło drogę zasłania
z głową w ramiona wtuloną
czekasz nieuniknionego


hałas za plecami
wyrywa cię z mrzonki
to ona pośliznąwszy się
leży na podłodze całunem
unosi się obalała i czmycha
cisza drzwiami trzaskając
z sufitu spływa ruchem płynnym
płatek białej farby
na podłodze rozbijając się
na drobniejsze płatki
i cisza znów nastaje nowa
delikatna łagodna tuląca
nie ufaj jednak ciszy

autor

PawMag

Dodano: 2009-06-03 00:02:06
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Eloise Eloise

Bardzo ciekawie poprowadzone myśli.

babajaga babajaga

wizja cisza lęk i w tym cały sęk-ładnie piszesz ...

uśmiech życia uśmiech życia

podoba mi się Twój wiersz...byle tak
dalej...pozdrawiam

ula2ula ula2ula

fajna wizja cisza może być gorzej gdy milczenie Podoba
mi się:)

MISTIQUE MISTIQUE

cisza, która trwa bywa męcząca. pozdrawiam ciepło :)

Vick Thor Vick Thor

czyli takie z cicha pękł?

Skaut Skaut

Cisza może być zdradliwa i podstępna jak jeż w moim
jednym z ostatnich wierszu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »