Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ufności nie ufaj


Był raz sobie cwany baca
Co na hali pasał owce
Najgłupszymi się otaczał
Bo wierzyły każdej plotce

Wystarczyło szepnąć w ucho
Jednej by beczały ciszej
Jeśli nie trafił na głuchą
Stado z ręki sól mu zliże

Nie pytając go o powód
Że dostaje smakołyki
Trzeba wierzyć jego słowu
Choć protestu słychać krzyki

Co mądrzejsze widzą przecież
Że za chwilę braknie paszy
Pod dostatkiem jest jej w lecie
Zimą nie będzie ni chaszczy

Bo zapasy baca sprzedał
Hajs rozdzielił między swoich
On uchylił sobie nieba
A więc zimy się nie boi

Problem reszta będzie miała
Pojawi się głód i zimno
Przyszłość tę sama wybrała
Teraz widzi że debilną

Bo nie można wierzyć w słowa
Choćby głosił je sam Bóg
Za nim wszak się człowiek chowa
Lecz to może być twój wróg

autor

owiga

Dodano: 2023-09-01 06:29:10
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Daje do myślenia.

lawenda19 lawenda19

super baca owce pasione legalna praca;}daję głos

sturecki sturecki

Polecam niejakiemu panu k, na którego na pewno nie
zagłosuję, za to na wiersz - tak. Tak mi się
skojarzyło.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »