Ugłaskać złe duchy
Niełatwe było życie naszych babć i
dziadków.
W gusła i zabobony wierzyli głęboko
i wiele z tych przesądów zostawili w
spadku.
Dlatego je przestrzega dziś niejeden
młokos.
Tak na wszelki wypadek, by nie kusić
losu,
w niemalowane drewno odpukuje wielu.
Choć nie wiemy, czy jest to, ten najlepszy
sposób,
ale podobno na pech - świetne panaceum.
Dzisiaj z wielu przesądów często sobie
drwimy,
a jednak horoskopy lubimy czytywać
i gdzieś tam w głębi duszy czegoś się
boimy,
a nuż w tych wszystkich wróżbach prawda się
ukrywa.
Komentarze (33)
Raz zrobiłam 4 km objazd autem tylko dlatego że prosta
drogę zagrodził mi czarny kot:) Nie oklepany temat, w
zasadzie ja na beju widzę ten temat pierwszy raz:)
...mam nadzieję że Ty nie wierzysz w te wróżbowe
prawdy...
ja tam wierze chyba nawet przesadnie bo w większość
prawd i zabobonów z czegoś się pojawiły a może kiedyś
dawno bogowie nam te informacje zostawili:)))poz.