Ukryte smutki pomiędzy wierszami
Ukryły się smutki pomiędzy wierszami
I mówią o radości całymi godzinami
Choć się buntują o radości piszą
Przerywane łzami, czasem głuchą ciszą
Szukają spokoju, ciepła czyjejś dłoni
Wiatru spokojnego, co zły los przegoni
By na chwilę odpocząć, wznieść się na
wyżyny
By się cieszyć z każdej chwili, nawet bez
przyczyny
autor
Angela T
Dodano: 2007-05-28 15:10:50
Ten wiersz przeczytano 962 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
...wiersz napisany sercem...ale każdy ma prawo...pisać
co serce chce.....
Aniu
do zobaczenia w nowym świecie, świecie
pisania swobodnego,
pozdrawiam serdecznie
Wiesz jest symbolem prawdy,niezapomniane
wyrazy,rozumiem slowa ,jestes wspaniala
szkoda, nie rezygnuj tak łatwo, zawsze chcesz przed
czymś uciekać ?
szkoda szuflady ...
będzie mi brakowało Twoich wierszy, no cuż Twoja
decyzja. Zycze wszystkiego dobrego!
Wróciłam tutaj na chwilę i taką nieprzyjemną wieść
zastałam...nawet nie mam Twojego maila.Komputer był w
naprawie i nie mam żadnych kontaktów...buuu..
Odezwij się kiedyś.Pozdrawiam ciepło..
od moderatora... wyjatkowo zamieszczam ))
no i co ja będę czytała dziś na wieczorku, kiedy nie
znajdę Twojego wiersza, skąd złąpiemy ta radośc i
zmysłowe uśmiechy... no ja się nie zgadzam... pisadła
mogłaś zostawić... "już Ci nie wybaczę"... tere
fere... pozdrawiam :):)
Zrobiło sie tu całkiem nieprzyjemnie na beju, ale ja
wpadam, żeby poczytać Wasze wiersze, bo tylko to mi
zostało. To jedyna przyjemność i nikt nie może mi
zarzucić, że robię to dla głosów!
Żal, że odchodzisz!
Wiersz jest naprawde ladny, ciekawy i tresciwy mimo ze
krotki. Podoba mi sie rowniez sposob rymowania,
odbiegajacy od tandety o jaka nietrudno w tych
okolicach. Co do pozegnan: ustaw sie w kolejeczce bo
dzisiaj pewnie jeszcze z 15 osob sie "pozegna".
Aniu. Nic bardziej nie boli jak rozstanie z osobami, z
którymi się zżyło. W taki czy inny sposób, Twój, mój
czy Wasz- tworzyliśmy rodzinkę. Wierzę, że mój czas na
beju był zdecydowanie bardziej łaskawy dla mnie samej
dla autorów piszących nieco wcześniej. Smutno, kiedy
wchodzę na strony beja i każdym dniem ktoś omotany
błękitem - szarpiąc się - rezygnuje w połowie nie
łatwej drogi. Wierzyłam w siebie, lecz nie przestałam
wierzyć w Was - może zmienisz jeszcze decyzję.
Wyluzować - odskoczyć na chwilę do beja i dłonią
pisaną sercem przelać coś dla nas Wszystkich. Zostań
Aniu warto.
Aniu, chociaż wiem, że moderator nie ,,wpuści" mojego
komentarza, powiem, że bardzo miło było Cię poznać.
Trzymaj się cieplutko :*
dziekuje za twoje wiersze bo wiele ich
przeczytałem....na pewno powrócisz kiedy sztormowe
fale złagodzi zachodni wiatr....
pisz.....i nie zapominaj o nas...a smutek i rozterki
jak ukazujesz w tym wierszu pozostaw daleko za
soba....
Podpisuje sie to racja kazdy pisze jak umie mnie
tez juz nic nie dziwi .Czytalam Twoje wiersze
polubiłam jak wiekszosc z nas ,były one raz smutne
to znowu radosne bo takie jest zycie.
Aniu, moderator w przypływie natchnienia powie ci, że
skończyła Ci się wena. Po takiej wypowiedzi w Twoje
ślady pójdą inni. W taki sposób moderatorzy robia
miejsce dla innych, nowych, nic nie przeczuwających
poetów. Wiersz, który zamieściłaś mówi o rozsterkach z
tym związanych. Każdy chciałby tu pisać dla
przyjemności bo poezja to sprawianie przyjemności, to
lepsza rozmowa.
Aniu dzięki za wiersze i mam nadzieję, że mówisz tylko
do zobaczenia