Ulica
Na ulicy wiele się dzieje,
Na ulicy są gwałciciele,
Co gwałcą innych ludzi,
To im tylko służy.
Na ulicy są złodzieje,
Którzy kradną wszystko na opak,
Nazywają się też
„kieszonkowcami”,
Co portfele z torebek przemycają.
Na ulicy są panienki,
Które żyć muszą jakoś,
Los im tym odpłacił,
I muszą sprzedawać ciało.
Na ulicy są ciągłe bitwy,
Ktoś z limem potem chodzi,
Lub ktoś do szpitala trafi,
I walczy o dalsze życie.
Na ulicy jest niebezpiecznie,
To co złe, ona uczy,
Nie ma się prawdziwej rodziny,
Tylko siebie samego,
I trzeba żyć twardo !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.