Ulotne szczęście
wygonię z brzucha wszystkie motyle
poduszkę wysuszę z łez nocnych
serce przeproszę za cały bałagan
mózgowi szacunek zwrócę
wymażę uśmiech z każdego zdjęcia
popalę zbędne już listy
siądę wieczorem gdzieś w pustym kącie
przywitam się z samotnością
będę słuchała jak cisza mi szepce
patrzyła na ciemność kojącą
poczekam dzielnie na obojętność
zamilknę z tęsknotą w objęciach
autor
oneksa
Dodano: 2013-12-22 12:40:22
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Wiersz trochę podobny w klimacie do mojego, obojętnośc
to najgorsze, co może nam się przytrafic, oprócz
zabicia miłości...
Pozdrawiam :)
Bardzo smutnie, samotnie w święta. Zapraszam do siebie
Onekso.Radosnych Świąt
Witaj oneksa, dawno Ciebie nie było. Pozdrawiam
serdecznie
Bardzo na tak:) Pozdrawiam.
Dołączam do komentarza rhea, pozdrawiam świątecznie i
cieplutko, RADOSNYCH ŚWIĄT
kogoś chcieć kochać w samotności
to krzywdzić siebie do chwili w odległej przyszłości..
lecz jeśli kogoś kochać nie można
to kara okrótna do chwili skonania..
..miłość jest cudowna
..miłość jest wspaniała
kochać trzeba móc
od rana do rana
Ulotne szczęście, dobrze dobrany tytuł do smutnego
wiersza, w którym wpleciona jest refleksja o minionej
miłości. Pozdrawiam świątecznie:-)
.. by kochać trzeba zrozumieć
że to nie rozum dyktuje warunki ..
.. by kochać trzeba zrozumieć
że niezrozumienie siebie jest trudne ..
.. by kochać trzeba zrozumieć
że szczęście to nie ulotna sprawa
.. bo gdzie chcesz być ?
w kącie zapłakana ?
.. gdzie chcesz być ?
chcesz być tam sama ?
tylko dlatego , że na siłę wyganiasz
z brzucha motyla
skazujesz siebie ..
..skazujesz i mnie
pytam dlaczego ?
Szczęście nie zawsze nam się objawia,
ale być sobą to wielka sprawa!
Pozdrawiam!
Przykro kiedy ktoś jest sam,
wszyscy garną do rodziny,
nawet karp, chociaż w dzwonkach...
wybrał się na chrzciny.
Wesołych i Spokojnych Świąt
czuje się podobnie będzie lepiej wesołych świąt
pozdrawiam