Skrawek nieba
Jaki to wszystko ma sens?
Noc znów zmienia się w dzień…
Senna mara ucieka -
nie znikaj już, zaczekaj.
Ile jest stąd do nieba?
Mówią, że jeden krok,
choć czasem niemożliwe,
by dobrze zrobić go.
Otwórz swe serce na światło,
spiesz się, ten blask jest zagadką.
Nie zgadniesz – przepadnie wszystko,
w twym sercu cicho, czysto…
Zacznij budować od nowa
wiarę we wszystko co chowasz
przed samym sobą i światem
i chociaż życie cię kopnie,
ty dzielnie pokonuj stopnie.
Na drodze do twego szczęścia
nie jedna stanie udręka.
Nie poddaj się i idź dzielnie,
bo niebo może być wszędzie.
Komentarze (9)
ciepło zaczynam dzień po przeczytaniu twojego pięknego
wiersz ...niebo jest wszędzie ..bardzo dobry przekaz
pozdrawiam serdecznie:-))))
Miłości trzeba, by życia się nie bać!
Pozdrawiam!
Ma taki sam tytuł wiersza starego, inny tekst. U
Ciebie jest nadzieja, a u mnie oddanie tego skrawka
nieba. Pozdrawiam
Podnosi nas na duchu ten przekaz. Daje szanse
nadziejom na "lepsze" jutro. Pozdrawiam serdecznie
Wiara ,nadzieja i miłość,droga prawdy .Bardzo ładny
wiersz .Pozdrawiam
Wspaniałe wspierające słowa by pokonywać trudności
życia które dadzą nam niebo gdziekolwiek
będziemy.Pozdrawiam śliczny wiersz.
Bardzo ładny, ciepły wiersz.
Wiara i nadzieja naszą drogą.
Pozdrawiam serdecznie.
"Niebo może być wszędzie" to prawda, wystarczy dobrze
patrzeć. Pozdrawiam:-)
dobrze jest wiedzieć, że niebo
jest wszędzie...
gorzej jak się o tym dowie Belzebub
- rozróba wielka będzie?
Pozdrawiam serdecznie