Ulotność chwili
Jak strzęp czasoświata w niewielkim
wymiarze,
uchwycić się nie da, jest taka ulotna,
jak fragment całości wyrwany z
kontekstu,
bezbarwna i drobna, ta chwilka
przekorna.
--
Choć jej koloryty są w różnym odcieniu,
potrafią nam nieźle namieszać nastroje,
lub utkwić na stałe, dokuczyć pamięci,
czy przepleść nostalgię wspomnieniem
czasami.
--
Zatrzymać ją trudno, niesforna bez
granic,
przemyka przed okiem, jak wiatr szybko
zwiewa
i znika za moment, za krótko już po
niej,
przychodzi następna, by znów w przeszłość
przepaść.
--
Jest tak delikatna, jak płatki różane,
przecieka, jak mgiełka pomiędzy palcami,
nieważne jest wczoraj, o jutrze nie
wspomni,
jej czas najważniejszy, co teraz nam dany.
Komentarze (15)
Ulotność. Chwile, życie, wieki, Milenia. Wszystko
przemija. Czasami tylko bardziej trzeba poczekać.
Pozdrawiam z uśmiechem:))
Pięknie dziękuje za poczytanie i miłe komentarze,
serdecznie pozdrawiam wszystkich :)
Pięknie jak zawsze. Spokojnej nocy :)
Wystarczy jedna chwila, a może zmienić bieg
historii...;) Pozdrawiam
Pięknie oddany obraz ulotności chwili.
Poezja przez duże "P ".
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Kolejny raz czytam Elu i kolejny raz podziwiam.
Pozdrawiam cieplutko :)
Z przyjemnością zostawiam +
Takie stopklatki.
Na pomyślenie nad przemijaniem.
Pięknie ujęte to, co wydawać by się mogło, iż ująć się
nie da,
kolejny świetny Wiersz, Elu,
pozdrawiam serdecznie, lubię Twoje pisanie :)
Po prostu świetnie.
Głos mój i szacun jest twój !
Tak, ładnie przedstawiona ulotność, chwile szybko się
kończą i pozostają wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie :)
dobrze ujęta ulotność chwili.
Cieszmy się każdą chwilą, bo szybko zmieniają się we
wspomnienia. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem. Ślę
moc serdeczności:)
A te ulotne chwile, dobre, czy złe, składają się na
nasze życie...
Zadumałem się nad Twoimi refleksjami...
Wiersz bardzo się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
z każdą chwilą już nigdy tak samo