Umierająca Izolda
Izolda przestała już wierzyć.
Przybita do łóżka samotności,
chora,
pogrążyła się we własnym bólu.
Ona już nawet nie ma siły,
by krzyczeć.
płakać.
czekać na nadzieje,
że on kiedyś powróci,
że nie będzie się lękał,
walczyć o jej życie
z okrutnym losem…
autor
alter ego
Dodano: 2006-11-06 22:19:18
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
.....dwoje niemych swiadkow....
"kiedys" bedzie lepiej