Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

upalność II




rozpięte w słońcu pranie i ja
na palcach balansuję
pod liną
Filemon pręży się po kociemu
i mruczy jest taki duży

łasi się od stóp do głów czuję
jego dotyk
wydawał się taki miękki
wychodzi ze skóry
żeby się przypodobać nakłada
na mnie cień
nie daje ukojenia

spływa
po moim ciele
znojny dzień znaczy
rumieńcem


autor

amnezja

Dodano: 2013-06-19 14:18:44
Ten wiersz przeczytano 1954 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

Zosiak Zosiak

amnezjo, ten prężący się Filemon wychodzący ze
skóry...
Uff...upał daje się we znaki ;)))

ZOLEANDER ZOLEANDER

Zwykła rzecz a jednak niezwykła... Szacuneczek :))

amnezja amnezja

Igus, ukontentowana - pozdrawiam.
:)

beorn beorn

Leniwy, upalny i ten Filemon tajemniczy. Niby kot, ale
czy kot?
A sceneria jaka ciekawa. Niby zwykłe pranie, atu staje
się jakieś takie magiczne.
A ty balansujesz pod liną, to chyba jest łatwiejsze
niż na linie. Chyba, że z Filemonem nic nie jest takie
proste.

Ja ze względu na upał, powędrowałem dziś do
strumienia.

IGUS IGUS

skasowal mi sie chyba komentarz a chcialam powiedziec
ze tym razem nie zawiodlas. Dobre zakonczenie - Masz
tendencje do dobrych podsumowan.

emcio emcio

Ta wzmianka o Bonifacym uratowała ci pupę!!
Juz sie nie gniewam:)

amnezja amnezja

Emcio, daruj przeoczenie!
Jeśli powiem, że czarny to Bonifacy (ten z zapiecka)
darujesz?
Nie fochaj :)))

emcio emcio

Noz cholera!! Musiałem na google wejść, bo mi nie
odpowiedziałaś czy ten filemon był biały!!
Ale, juz wiem!
Bez łaski!!
(i jak? wprawnie zagrałem focha?) hihihihihi!!!

emcio emcio

Coż, lubię dobranocki...
:)

Ola Ola

zimna woda:):)

amnezja amnezja

Aranek, chyba spróbuję herbatki z mięty... dziękuję.
Julko, miło, że wróciłaś do jedynki.
Robinie, to już zostawiam czytelnikowi do
rozstrzygnięcia :)))
Emcio, może nie powinieneś zaglądać do tego wiersza,
zapomniałam, że Tobie w głowie dobranocki jeszcze
:))))
I to przy piwku, nieźle!
:)))

amnezja amnezja

Ann, Bolesławie, dziękuję za poczytanie w ten upalny
dzień.
Karmarg, Stella, nie wiecie gdzie się podział chłodek?
:)
Madison, co tam pranie... ;)
Olu, może futerko zapobiegnie sklejeniu :))))

robin robin

peelka potrafi pomarzyć, chyba że ten Filemon, jest
realny... ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »